Forum www.superarmy.fora.pl Strona Główna
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Black Hawk z Mielca
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.superarmy.fora.pl Strona Główna -> Lotnictwo

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magnum
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GŚ


PostWysłany: Nie 23:51, 04 Kwi 2010    Temat postu: Black Hawk z Mielca

Zaprezentowano pierwszy model śmigłowca S-70i Black Hawk wyprodukowany w PZL Mielec.
W armii amerykańskiej S-70 Black Hawk pojawił się pod koniec lat siedemdziesiątych, a w kolejnej dekadzie jako UH-60 przejął rolę podstawowego śmigłowca transportowego i wielozadaniowego US Army. W 1989 roku wersję UH-60A zastąpił model L, który charakteryzował się przede wszystkim udoskonalonymi silnikami. General Electric T700-GE-701C umożliwił nowemu Black Hawkowi przenoszenie między innymi pojazdów typu HMMWV i haubic polowych kalibru 155 milimetrów.

Wiek XXI postawił jednak nowe wyzwania przed amerykańskimi śmigłowcami. W roku 2006 rozpoczęto produkcję jeszcze nowszej wersji, nazywanej początkowo UH-60L+, dzisiaj znanej jako UH-60M. To właśnie ten helikopter jest najbardziej podobny do wersji S-70i, której produkcję zainaugurowano właśnie w Mielcu.

ODCHUDZONA WERSJA

Zarówno maszyna produkowana wyłącznie dla wojsk amerykańskich, jak i Black Hawk „międzynarodowy” wyprodukowany w Mielcu, dysponują dwoma ultranowoczesnymi silnikami turbowałowymi General Electric T700-GE-701D. Podobne jednostki napędzają najnowsze wersje śmigłowca szturmowego AH-64 Apache. Każdy z nich daje moc 1949 koni mechanicznych. Dzięki konstrukcji modułowej są one łatwe do naprawy w warunkach polowych – wystarczy wymienić jeden uszkodzony moduł, bez konieczności wyjmowania całego silnika.

S-70i to właściwie nieco lżejsza wersja UH-60M, pozbawiona elementów przeznaczonych wyłącznie na użytek armii amerykańskiej. Produkowanie na rynek międzynarodowy zubożonych maszyn nie jest niczym nowym, szczególnie w przypadku współczesnych produktów amerykańskich. Wystarczy przypomnieć próbę sprzedania Japonii myśliwca F-22 o gorszych parametrach i to za cenę niemal dwukrotnie przekraczającą tę oferowaną przez
Lockheeda US Air Force.

S-70i ma słabsze osiągi niż jego amerykański odpowiednik. Główną różnicę stanowi mniejszy o ponad 50 kilometrów zasięg (511 w porównaniu do 459 w UH-60) i o ponad kilometr pułap operacyjny (w UH-60 wynosi on 5835 metrów, w S-70i – 4021 metrów). Kosmetyczną różnicę da się także odnotować w prędkości przelotowej obydwu maszyn. Także i w tym wypadku ta, która jest przeznaczona dla amerykańskich sił zbrojnych, wypada lepiej: w UH-60 – 281 kilometrów na godzinę, w S-70i − 276.

Producent nie wypowiadał się na razie w sprawie tych różnic. Można jednak przypuszczać, że chodzi o bardziej ekonomiczne materiały użyte przy wykonaniu S-70i. Wersja international ma być dostępna dla państw wcale nie najbogatszych. S-70i to model łatwiejszy w utrzymaniu, lecz mimo wszystko mający bardzo dobre parametry. Sikorsky na razie nie podaje konkretów, jeżeli chodzi o cenę. Trudno zresztą o tym mówić, skoro S-70i ma być – jak informuje koncern – „modularną platformą, która może być dostosowywana do indywidualnych wymagań klienta”. Wiadomo jedynie, że polskie Black Hawki mają kosztować tyle, ile 6–8-tonowe śmigłowce, mimo że same należą do kategorii 10-tonowej. Warto dodać, że obecna cena UH-60M wynosi około 14 milionów dolarów.

BEZPIECZEŃSTWO PRZEDE WSZYSTKIM

Wersja S-70i nie ustępuje amerykańskiej pod względem zapewnianego żołnierzom bezpieczeństwa, co było szczególnie podkreślane podczas uroczystości w Mielcu 15 marca. Piloci siedzący w opancerzonych, odpornych na trafienia pociskami kalibru 7,62 milimetra fotelach z przodu chronieni są dodatkowo wytrzymałymi szybami i kokpitem.

Black Hawk dobrze znosi też twarde lądowania. Pod tym kątem zaprojektowano cały kadłub. Zastosowane w jego konstrukcji aluminium ma powodować rozchodzenie się sił uderzenia. Twarde lądowanie łagodzić ma także podwozie składające się z dwustopniowych amortyzatorów olejowo-pneumatycznych. Pozwalają one helikopterowi na „przyklęk” przy gwałtownym (do 11,6 metrów na sekundę) lądowaniu.

Systemy kluczowe dla przetrwania maszyny są rozmieszczone w miejscach oddzielonych od siebie płytami pancernymi, tak że zminimalizowane jest ryzyko uszkodzenia kilku z nich na raz. Niezwykle odporne są także łopaty wirnika i śmigło ogonowe wykonane z kompozytu tytanu oraz włókna szklanego z łożyskami elastomerowymi. Główny wirnik i piasta mogą wytrzymać trafienie pociskiem o kalibrze do 23 milimetrów, a zatem przetrwać ostrzał armat, które znajdują się w arsenałach wielu potencjalnych przeciwników.

Z wykorzystaniem technologii odpornej na zderzenia skonstruowano także samouszczelniające się zbiorniki paliwa. W śmigłowcu specjalnie nie zastosowano też pomp wtryskujących paliwo, a jedynie urządzenia ssące. W razie katastrofy będzie to kolejny czynnik zabezpieczający przed pożarem.

GÓRNA PÓŁKA
Podobnie jak śmigłowiec amerykański, Black Hawk S70i ma przeszklony, dający doskonałe pole widzenia kokpit i cyfrową awionikę (glass cockpit). Do tej ostatniej można kupić zróżnicowane oprogramowanie i wyposażenie dodatkowo usprawniające pracę pilotów. Kolejne ułatwienie stanowią hydromechaniczny układ sterowania lotem, układ stabilizujący SAS), układ stabilnego toru lotu (FPS) oraz potrójnie nadmiarowe zasilanie hydrauliczne.
Śmigłowiec jest ze wszech miar wielozadaniowy i praktyczny. W ciągu 15 minut można wymontować z ładowni większość wyposażenia i zamiast niego zabrać 20 osób. S-70i może pełnić też funkcję polowej karetki i przewozić do czterech rannych.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GeneralAdmin
Generał Armii
Generał Armii



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to ja jestem?


PostWysłany: Pon 10:13, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Tylko że my nie dostaniemy nawet jednego takiego śmigłowca a by się nam bardzo przydały zamiast poradzieckich starych śmigłowców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ksoldier
Generał broni
Generał broni



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


PostWysłany: Pon 10:32, 05 Kwi 2010    Temat postu:

No, ale kiepska sytuacja jest jeszcze w 36 specpułku transportowym. Mój wujek tam służył w randze kapitana, jako pilot i mówi, że sytuacja jest tragiczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|| Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group || Designed by Port-All.Com ||
Regulamin